Loża w Gnieźnie, ul. Łubieńskiego 11, "Cubus zum bekranzten” (wpis do rejestru zabytków nr rej.: 6/Wlkp/A z 18.05.1999)Burmistrz Gniezna mason, członek loży
Sześcianu Uwiecznionego, lub Wschodu Franz Machatius to człowiek, za którego kadencji miasto osiągnęło największy rozwój w swojej historii. Od objęcia, przez Machatiusa, stanowiska burmistrza Gniezna w 1852 roku nastąpiła dynamiczna rozbudowa miasta. Powstały liczne budynki użyteczności publicznej, zakłady miejskie ( tych spadkobiercami jest wiele obecnie istniejących spółek komunalnych), rozwinięto funkcjonalną sieć komunikacyjną. Zbudował na polecenie władz pruskich Szpital w Gnieźnie. Inicjatorem większości tych przedsięwzięć był właśnie burmistrz…
Machatius po śmierci otrzymał swoją ulicę (dzisiejszą Moniuszki - Machatiusstraße). Był tak nielubiany przez Polaków, że zaraz po odzyskaniu Niepodległości ją zlikwidowano, więc w tym momencie absolutnie nie kierowano się obiekcją tego, czy dzięki niemu miasto coś zyskało. Był prusakiem z krwi i kości.
W swoim opracowaniu, znajdującym się w zasobach UAM, pt. „Andreas zum Frieden und der St. Johannis-Loge zum bekranzten Kubus im Orient zu Gnesnen fur das Jahr” . nijaki Andreas podaje, że loża gnieźnieńska była dość prężną. O czym wzmiankuje Ludwik Hass pisząc o dorobku Stanisława Małachowskiego-Łempickiego znawcy wolnomularstwa w Polsce.
W Gnieźnie istniała również druga loża której siedziba znajduje się przy dzisiejszej ulicy Chrobrego - nazywała się "Andreas zum Frieden" ale na razie nie mam bliższych danych...
Obecnie budynek Miejskiego Ośrodka Kultury.Sam budynek MOK, w którym znajdowała się loża masońska powstał w pierwszej połowie XIX wieku i wówczas uchodził za jeden z najpiękniejszych budynków w mieście.
Informacje
za :